Wielkie osiągnięcia nigdy nie są dziełem przypadku. Niezależnie od branży, pasji, zainteresowań czy stawianych samemu sobie celów, każdy sukces poprzedzony jest ogromnym wysiłkiem i tylko w nielicznych przypadkach jest on doprawiony łutem szczęścia. Podziwiając ludzi, którzy osiągnęli sukces na niespotykaną skalę, na ogół nie jesteśmy świadomi czasochłonnego wysiłku, jaki włożyli w to, aby w końcu znaleźć się w miejscu, do którego zawsze zmierzali. Uważa się, że sukces osiągają tylko te osoby, które potrafią poradzić sobie z totalną porażką, wyciągnąć szereg wniosków i koniec końców osiągnąć cel.
Ludzie, którzy osiągnęli wszystko w swojej branży uważają także, że pieniądze nigdy nie są celem samym w sobie, a jedynie efektem ubocznym, który później przez innych postrzegany jest jako największe osiągnięcie. Steve Jobs, założyciel jednej z największej firmy informatycznej Apple Inc. zaczynał w skromnych warunkach, choć jego wizja firmy już w latach siedemdziesiątych znacząco wyprzedzała swoje czasy. Mówiło się, że trudny charakter Jobsa utrudniał współpracę, ale upór i wiara we własne pomysły doprowadziły firmę do światowej czołówki i nie sposób odmówić mu kreatywności, ale także zawziętości w realizowaniu własnych założeń. W tej kwestii był absolutnie bezwzględny. Mawiał, że „jedynym sposobem na prawdziwą satysfakcję z pracy jest robienie tego, w czego wielkość się wierzy.
A jedynym sposobem na robienie rzeczy wielkich jest miłość do tego, co się robi”. Nigdy nie kalkulował własnych pomysłów, oceniając jego finansową wartość, ale doskonale wiedział, że jego pomysł to potęga, którą zachwyci cały świat. Naukowcy zastanawiający się nad przepisem na sukces często stawiają Jobsa jako przykład osoby, którą warto wziąć na warsztat i przestudiować każdy etap jego działalności w poszukiwaniu jedynej prawdy dotyczącej odnoszenia spektakularnego sukcesu. Oczywistym jest, że liczy się ciężka praca i wiele monotonnych godzin, w trakcie których nie wydarza się nic godnego odnotowania.
Liczy się jednak także cały proces, poświęcenie, kreatywność i umiejętność przekształcenia tego w prawdziwy produkt. Bez wiary we własne umiejętności nie można nastawiać się na sukces. Jak mawiał Steve Jobs „Ci którzy są wystarczająco szaleni, by myśleć, że są w stanie zmienić świat, są tymi, którzy go zmieniają” – liczy się tylko dobry pomysł, szlifowanie umiejętności i niezachwiana wiara w to, co się robi.