Po co nam pewność siebie?

Wielu z nas celowo zaniża swoją samoocenie, niektórzy zawyżają ją bez swojej wiedzy, ale każdy z tych dwóch przypadków pokazuje, jak trudno jest tak naprawdę wypracować w sobie prawdziwy obraz samego siebie. A jeśli nie zrobimy tego właściwie, to ucierpi na tym nasza pewność siebie, która jest nam niezwykle potrzebna. Nie tylko do budowania związków romantycznych, ale w każdej dziedzinie naszego życia.

Musimy wiedzieć, jak się sprzedać

W dzisiejszych czasach wszystko zależy od tego, jak dobrze potrafimy się sprzedać, a w zasadzie, jak dobrze potrafimy się zareklamować. Tak naprawdę każda płaszczyzna naszego życia wymaga od nas, abyśmy udowadniali wszystkim wokół, jak wartościowi jesteśmy. I nie dotyczy to tylko budowania nowych relacji z ludźmi, którzy nam się podobają, ale także podczas rozmowy o pracę czy w trakcie rozmowy z klientami. Poza tym nawet przy okazji robienia zakupów czy wizyty u lekarza musimy wyglądać wiarygodnie, aby nie wyglądać podejrzanie. W tym wszystkim bardzo pomaga nam pewność siebie, którą musimy budować na fundamentach sprawiedliwej samooceny.

Brak pewności siebie nam szkodzi

Wszelkiego rodzaju lęki społeczne, problemy i porażki, jakie napotykamy, składają się na to, jak trudno jest nam budować pewność siebie. Im więcej złego z naszej własnej winy się nam przydarza, tym bardziej beznadziejni się czujemy. Często ignorujemy to, co nam wychodzi, bo porażki są dla nas dużo bardziej dotkliwe, a to nie tylko nie pomaga nam w dostrzeżeniu swojego potencjału, ale wręcz jeszcze obniża u nas obraz nas samych, bo sukcesy zwalamy na zwykłe szczęście, a porażki na siebie samych. Takie podejście sprzyja wytworzeniu się fałszywego obrazu, który bardzo trudno jest zmienić i niejednokrotnie zniechęca nas do podjęcia jakichkolwiek działań.

Łatwo jest nie wierzyć w siebie

Wbrew pozorom wielu ludziom wiara w siebie nie przychodzi łatwo, zwłaszcza jeśli nikt z naszego najbliższego otoczenia nie okazuje nam wsparcie. W takim momencie bardzo trudno jest znaleźć argumenty za tym, że wszystko pójdzie po naszej myśli, a banalnie przychodzą nam do głowy najczarniejsze scenariusze, które szybko wydają się potwierdzać. Wiele jednak zależy od naszego nastawienie. Jeśli będziemy optymistycznie patrzeć w przyszłość, łatwiej będziemy zauważać te dobre wydarzenia i bagatelizować te negatywne. Jednak wiara w siebie wymaga od nas znacznie więcej pracy, niż proste stwierdzenie, że nie damy rady i kopka.

Pewność siebie wszystko zmienia

Jeśli właściwie zbudowaliśmy obraz samego siebie, nasza pewność siebie jest znacznie lepsza. Wiemy wtedy lepiej, na co nas stać i na co możemy sobie pozwolić. Lepiej znać swoje ograniczenia, niż nie mieć o nich pojęcia lub doszukiwać się ich tam, gdzie ich nie ma. Zdrowa samoocena pozwala nam też spojrzeć na nasze porażki i sukcesy z innej strony, analizować je dokładniej i wyciągać z nich wnioski, które wykorzystamy w przyszłości. Do tego od razu wypadamy autentyczniej, bo nie staramy się grać kogoś, kim nie jesteśmy albo udawać, że tak naprawdę czujemy się pewnie. Do tego nasza sylwetka lepiej się prezentuje i stajemy się bardziej wiarygodni.